Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26792.08 kilometrów w tym 3111.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrsandman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Góra siła

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 0

Litr gliceryny juz zamówiony, w przyszlym tyg powinien wjechac. W takiej cenie szkoda nie stestowac, pozatym zawsze mozna przehandlowac ja w szatni na silce jak nie spasuje. W Wyciskopodrzucie dobra moc, dodanie kilku innych cwiczen na barki moglo miec na to wplyw. Ławka cos ostatnio ciezko wchodzi, mysle ze to przez uklad planu, po push pressie góra jest juz osłabiona. Na koniec szybkie interwaly i cardio.
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Dół siła + cardio

Wtorek, 28 kwietnia 2015 · dodano: 30.04.2015 | Komentarze 0

Wyjatkowo przyjemnie sie dzisiaj cwiczylo, jakosciowe powtorzenia, dobra technika, swietne nastawienie. Oby wiecej takiego dobrego pizgania. W seriach szły przysiady 110kg, MC 147,5kg, potem zabawa na suwnicy z duza objetoscia, uginanie dwugłowych, łydki, plank +20kg na plecach i 30min cardio. Dobry rozpierdol, po tym wszystkim czuc nogi przez dwa dni. Do stestowania wpadly dwa nowe supelki, żeń-szeń w kapsach i gliceryna przedtreningowo. Ciekawe czy opinie sie potwierdza.
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Góra hipertrofia

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 28.04.2015 | Komentarze 0

Po dentyscie nie bylo duzo czasu ani checi zeby zrobic cos powazniejszego wiec poszla góra-hipertrofia. Jakis drażek, wyciskanie w skosie i potem bzdury. Szynka wieprzowa w pomidorach z soczewica to jest kozak, a jakie makroskladniki. Kupie sobie zapas tych ziarenek bo sa zajebiste.
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
22.50 km 0.00 km teren
00:45 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

SF 1.0 na lekko

Niedziela, 26 kwietnia 2015 · dodano: 26.04.2015 | Komentarze 0

Jednak czuje dzisiaj poprzednie dni, dlatego interwały zrobiłem na lekkim obciazeniu, ale za to z dosc duza kadencja.
Parametry:
- Stosunek pracy 1:1 (20sek sprint 20sek luz)
- 10 rund
- 3 obciazenie
- Moc około 180 watów.
W sumie nie zmeczylem sie jakos bardzo mimo, ze puls przekraczal 180, Potem 3 min odpoczynku i 30min cardio z pulsem 140-145, czyli standardowy protokół. Prawdopodobnie bede to robił w dniach kiedy na siłce będzie robiona góra. Wyszłoby wtedy 4 razy siłka, 2 razy lekkie interwały+cardio, 2 razy samo cardio. Wiecej juz sie chyba nie bedzie dało zrobic. W przyszły weekend wybieram sie w Bieszczady wiec bedzie sporo chodzenia. No i wkoncu jakies góry, takze chwila odpoczynku od stęchłych piwnic i zasmrodzonego miasta.
Spodobało mi sie bycie na redukcji, szybkie efekty, poznawanie własnych mozliwosci, ale bedzie trzeba ja powoli konczyc. Waga na dzisiaj to 67,8kg
Pozatym majac okreslony cel i robiac to z głowa cardio jest naprawde przyjemne, nie to co kiedys. Jakies bezsensowne krecenie po 2h... Wytrzymalosc nawet z tego byla ale jakim kosztem, głupota
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
01:00 h 16.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Regeneracja

Sobota, 25 kwietnia 2015 · dodano: 25.04.2015 | Komentarze 0

Rano marszobieg po parku przez 30min, potem w Libiażu rower z Arkitkiem i Tadzikiem a na na koniec rąbanie drewna z Boczkiem. Nic intensywnego, taka aktywna regeneracja po ciezkim tygodniu. Dopiałem diete, odpoczynek i sa pewne postepy,
Pare pierdół z dizisaj:




Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

świński trucht + dół siła

Piątek, 24 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0

Ostatnio wczesnie wstaje, wiec postanowilem wykorzystac ten czas i poszedlem zrobic lekki marszobieg przed praca. Warto dorzucic jakakolwiek aktywnosc aby zwiekszyc wydatek energetyczny. Tymbardziej ze joha jest stworzona do takich rzeczy. Wyszlo w sumie 30min truchtania i lazenia po parku. Jutro rano tez sie przejde.

Na siłke wzialem Kube, zajebiscie sobie radzil, bedzie mial szybki progres. Wczesniej juz cos cwiczyl, takze w przysiadach i na ławce dobrze pocisnal, nad martwym musi popracowac. Pewnie bedzie robil moje FBW, takze mam nadzieje ze dobrze dotyra.

Moje przysiady tez fajnie szly, 4x5x107,5kg dosc pewnie, potem MC 3x5x145kg tez przyjemnie, jak na stan dwuglowych ktore od dwoch dni sa w agonii. Ogolnie to ciezkie połaczenie, moze byc trudno o jakies postepy w ciagach, no ale priorytetem jest teraz przysiad. Potem pierwszy raz wypychalem na suwnicy, fajne pompowanie, potem lekkie uginanie dwuglowych i wspiecia na lydki. Ta druga czesc to juz totalna zabawa, luzne gadki i machanie ciezarkami.
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Góra siła

Czwartek, 23 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 0

ło kurva, po ostnim dniu okrutne DOMSy w dupie i dwugłowych, natomiast góra nawet sie zregenerowala. Dobrze ze zmiejszylem ciezary bo ta objetosc zabija. Push press lekko wszedl, drazek podchwytem nie wygodny, chyba bede robil tam wylacznie neutralny. Na ławce spadek mocy, no ale wogole jej ostatnio nie robilem wiec sie nie przejmuje. Potem hantle na skosie pierwszy raz, tutaj dopiero czuc prace klatki. Wiosło sztanga tez nie robione od dawna bardzo dobrze wchodzilo. To dzieki plankom, doskonala stabilizacja i kontrola ciezaru. Na koniec dipsy (+30kg) wchodzily dosc lekko ale wzialem wczesniej 2kapsy johy i jak sie wkrecila to zrobilo sie nieprzyjemnie, wiec wyluzowałem z tym, zrobilem bicka i 30min cardio. Zaczyna mi sie podobac ten trening, czestotliwosc jest optymalna, odpuszczam troche ciezar i skupiam sie na technice i slabych punktach. Powinno wyjsc na dobre. Co wiecej, pod koniec jest kurewska pompa, przy dodatnim bilansie spodziewam sie sporego wzrostu
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

PHUL dół

Wtorek, 21 kwietnia 2015 · dodano: 21.04.2015 | Komentarze 0

Dzisiaj drugi dzien planu: "dół hipertrofia", bylo nieco mniej nudno niz wczoraj, to dlatego ze na poczatku weszlo pare serii lekkich przysiadów, potem wykroki, jakos nienaturalnie mi sie je robilo, wole chodzone a nie w miejscu. Potem nudne izolacje, mam nadzieje ze to cos da a nie okaze sie strata czasu. Na koniec plank (+15kg) i cardio na rowerku. 
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

PHUL góra

Poniedziałek, 20 kwietnia 2015 · dodano: 20.04.2015 | Komentarze 0

Zapodałem nowy plan, PHUL w nieco zmodyfikowanej wersji, na papierze wyglada bardzo ciekawie. Podział, góra/dół, siła/hipertrofia. Wszystkie ważne cwiczenia ktore robilem do tej pory tam sa, do tego troche izolacji i drobnych rzeczy których nigdy nie probowalem. Polece tym co najmniej 8tyg i zobacze jak efekty. Na FBW coraz ciezej z progresem bylo. Jest wieksza objętosc wiec pewnie troche urosne co powinno tez przelozyc sie na sile. 
Na pierwszy raz zrobiłem "góra hipertrofia", bylo mega nudno, jednak trening bez przysiadów lub ciagów to nie to samo. Pierwszy raz byla sztanga na skosie, rozpietki i jakies inne smieszne rzeczy, dobra pompa i w miare szybko poszło, co najważniejsze bez spinki i wypalania sie, wiec pewnie teraz bede z nicierpliwoscia czekal na ciezkie silowe dni. Musze tylko pomyslec gdzie wcisnac interwaly albo kompleksy sztangowe, no i moja silka w piwni będzie malo wykorzystywana, za to bedzie caly weekend na jazde rowerem jesli bedzie pogoda i chec. Pewnie wszsytko wyjdzie w trakcie
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:40 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

cardio, 5000kcal

Niedziela, 19 kwietnia 2015 · dodano: 20.04.2015 | Komentarze 0

Waga spada dalej, 68kg... Prawie tyle jak zaczynalem, tylko jakby sila i wyglad inne, W niedziele koło południa szybka silka, mała objetosc: przysiad 2x5 (108kg), drązek 2x5(+28,5kg), OHP 1x3 (56kg), barki rozjebane po ostanim razie, nie weszlo nic wiecej, planki +10kg i na koniec rowerek 40min. Po tymwszystkim bylem strasznie spizgany, z ciekawosci zmierzylem poziom cukru we krwi, spadl do 45...  Potem w miare zaplanowany cheat day, na urodzinach Maji nawpierdalalem sie gorzej niz na jakims weselu, weszło ze 5000kcal, takze mocne ładowanie.
Kategoria Siłka