Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26792.08 kilometrów w tym 3111.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrsandman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2010

Dystans całkowity:71.50 km (w terenie 17.50 km; 24.48%)
Czas w ruchu:02:46
Średnia prędkość:25.84 km/h
Maksymalna prędkość:31.00 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:11.92 km i 0h 27m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
13.80 km 9.00 km teren
00:44 h 18.82 km/h:
Maks. pr.:30.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Przejażdzka po Libiążu

Czwartek, 30 grudnia 2010 · dodano: 30.12.2010 | Komentarze 0

Wybrałem się na Lipie oraz Górki nad kopalnią. W terenie było bardzo ładnie, słonecznie, śnieg zmrożony, nic tylko śmigać po górkach:) Na Lipie podjechałem koło krzyża a na górki szutrem. Niestety temperatura była dość sroga także szybko ją poczułem na dłoniach i stopach przez co musiałem dość szybko wracać

To już ostatnia wycieczka w roku 2010. Myśle, że sezon mojego powrotu do rowerowo górskiego cyrku zasługuje na małe podsumowanie;) Ciesze się bardzo, że udało mi się zawitać w nowe tereny. Wycieczki na Skrzyczne i prestiżowy wypad do Zakopanego były zdecydowanie najjaśniejszymi punktami tego lata:) Świetnie było się wybrać z Dominikiem z stary dobry Beskid Mały. Zjeżdzony przezemnie wszerz i wzdłuż kolejny raz zachwycał widokami i pompował w żyły adrenaline, esencje MTB:)
Kolejnym sukcesem jest to że w dość krótkim czasie udało się zbudować niezłą forme. Oby to zaprocentowało w 2011 roku bo plany są ogromne.:) Mam nadzieje, że uda się je spełnić w 100% Beskid Śląski, Żywiecki, Gorce i Tatry znajdują się na celowniku, wprost niemoge się doczekać piwka na Rysiance, Turbaczu lub Zielonym Plesie...:)


Dane wyjazdu:
11.30 km 0.00 km teren
00:20 h 33.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Stacjonarnie

Środa, 29 grudnia 2010 · dodano: 29.12.2010 | Komentarze 0

10+10
Przewierciłem sztyce w rowerku stacjonarnym żeby lepiej dopasować wysokość siodełka do siebie. Regulacja tego grata polega na tym, że w sztycy co około 5 cm jest dziura w którą wchodzi śruba. W połowie odległości między dziurami nawierciłem otwór i mam nieco wyżej niż poprzednio:) Przy okazji zmierzyłem długość korby i wyszła pomiędzy 175 a 180mm. Troche nie mój styl...;/


Dane wyjazdu:
11.30 km 0.00 km teren
00:20 h 33.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Wieczorne stacjonarne Pimpowanie;)

Poniedziałek, 27 grudnia 2010 · dodano: 27.12.2010 | Komentarze 0

10+10


Dane wyjazdu:
11.30 km 0.00 km teren
00:20 h 33.90 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Rowerek stacjonarny

Sobota, 25 grudnia 2010 · dodano: 25.12.2010 | Komentarze 0

Po południu pokręciłem chwilke na stacjonarnym, po wczorajszym obżarstwie nieco opornie szło:) Czasowo tak samo jak wczoraj, 10min + 10min.


Dane wyjazdu:
11.10 km 0.00 km teren
00:20 h 33.30 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Rowerek stacjonarny - regeneracja

Piątek, 24 grudnia 2010 · dodano: 24.12.2010 | Komentarze 0

Po ostatnim intensywnym tygodniu naciągnąłem sobie ścięgno Achillesa. Spuchło mi i miałem trudności przy chodzeniu;/ smarowałem przez 2 dni Fastumami i Altacetami i nieco puściło:) Za duża objętość treningów... Trzeba troche zluzować i kupić lepsze buty, nie ma co ryzykować. Zdecydowałem się spróbować pokręcić na stacjonarnym, na szczęście podczas pedałowania ścięgno nie jest tak obciążone i można jeździć:D

Średnim tempem kręciłem 10min + 10min


Dane wyjazdu:
12.70 km 8.50 km teren
00:42 h 18.14 km/h:
Maks. pr.:31.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Fast and Furious Libiąż Drift ;P

Sobota, 4 grudnia 2010 · dodano: 04.12.2010 | Komentarze 0

Wspaniała zima gości za oknem, jak mawiał klasyk jest pięknie, jest beautiful:) Dlatego postanowiłem wyskoczyć z rowerem na górki pobawić się na śniegu. Jazda w takich warunkach nawet po ulicy to nie lada wyzwanie. Chwila nieuwagi i wywrotka. Jak saper, nie można się mylić hehe:) Na polu lezy tyle śniegu. że bieda była wogóle wyjechać z domu. Jadąc prosto rower nawet się trzymał ale przy zakrętach musiałem podwójnie uważać, koła notorycznie uciekały, na szczęście boczne klocki przedniej opony w pore łapały przyczepność i udało mi się nie wywalić. Śmiganie po zmrożonym ubitym śniegu to poezja, dość pewny tor jazdy a w miare potrzeb możliwy lekki drift. Jednak w przeważającej części na drogach było sporo śnieżnej brei. Podjechałem na Lipie do Krzyża, dalej było już konkretnie zakopane, potem zjazd Sikorskiego i podjazd szutrem na górki nad kopalnią. Dojechałem do tej dużej hawiry przy drodze i zawróciłem bo dalaj już nie było bolca żeby jechać...
W taką zime nie warto jeżdzić w letnich butkach SPD, po chwili jest dość chłodno a pozatym niszczą się w takich warunkach. Dlatego na następny raz należałoby przykręcić platformy, o ile je znajde:)
+rozjazd na stacjonarce