Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26123.08 kilometrów w tym 3074.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrsandman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2014

Dystans całkowity:331.00 km (w terenie 43.00 km; 12.99%)
Czas w ruchu:17:52
Średnia prędkość:18.53 km/h
Maksymalna prędkość:66.50 km/h
Suma podjazdów:4230 m
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:66.20 km i 3h 34m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:00 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

cardio

Niedziela, 31 sierpnia 2014 · dodano: 07.12.2014 | Komentarze 0

zaległe wpisy


Dane wyjazdu:
71.50 km 35.00 km teren
06:01 h 11.88 km/h:
Maks. pr.:63.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2060 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Beskid Śląski

Piątek, 29 sierpnia 2014 · dodano: 30.08.2014 | Komentarze 0










Kategoria Góry


Dane wyjazdu:
28.00 km 4.00 km teren
01:17 h 21.82 km/h:
Maks. pr.:56.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Okolica

Poniedziałek, 25 sierpnia 2014 · dodano: 25.08.2014 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
32.50 km 0.00 km teren
01:19 h 24.68 km/h:
Maks. pr.:58.60 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Okolica

Sobota, 23 sierpnia 2014 · dodano: 25.08.2014 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na pętle przez wygiełzów i pogorzyce. Wieczorem grill z Mikołajem i boczkiem


Dane wyjazdu:
169.00 km 4.00 km teren
08:15 h 20.48 km/h:
Maks. pr.:66.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1770 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Kalatówki z Mikołajem

Sobota, 2 sierpnia 2014 · dodano: 03.08.2014 | Komentarze 0

Jedna z nafajniejszych wycieczek rowerowych! Świetna  wyczerpująca trasa, wspaniałe widoki, upalny dzien. Czy mozna chcec czegos wiecej? Można... Na kalatówkach chlapneliśmy sobie po Ciechanie, a w Kuźnicach wbilismy sie do lodowatego potoku. Błyskawicznie nas to ożeźwiło, woda była tak zimna ze ludzie robli nam zjdjęcia;) Jednak nie mogłem wytrzymac tam dłuzej niz minutę lub dwie, poprostu stopy zaczynały wtedy marznąc. Pod koniec zamoczyłem sie cały i przez chwile z tego zimna nie mogłem złapac oddechu, taki szok. A najlepsze było wejscie pod wodospad, co zreszta zostało uwiecznione na zdjeciach:) Jakby tego było mało po powrocie do domu wbilismy sie do baseniku u Mikołaja na ogórdki i przypalilismy sobie fajeczke, popijając ją fortkunką:) Po takim dniu cały tydzień chodziłem uśmiechnięty, oby wiecej takich akcji;)

Materiał dowodowy poniżej: 
Mozolny podjazd przez Sidzine na przełęcz Zubrzycką. Potem ciężka jazda pod wiatr do Czarnego Dunajca. Tam wkońcu mielismy dobre widoki na Tatry, oraz bardzo przyjemna ścieżka przez wioski do Zębu gdzie przejechalismy koło Gubałówki do Zakopanego.



















Kategoria Góry