Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26123.08 kilometrów w tym 3074.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mrsandman.bikestats.pl

Archiwum bloga

Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Darmowy licznik odwiedzin
licznik odwiedzin
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2015

Dystans całkowity:268.00 km (w terenie 4.00 km; 1.49%)
Czas w ruchu:10:05
Średnia prędkość:26.58 km/h
Maksymalna prędkość:35.00 km/h
Suma podjazdów:600 m
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:17.87 km i 0h 40m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
22.50 km 0.00 km teren
00:45 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Jebac grawitacje

Sobota, 18 kwietnia 2015 · dodano: 18.04.2015 | Komentarze 0

Weszly dwa rekordy, na opone juz nie bylo czasu i sil.
Wczoraj bylem w TF kraków na podnoszeniu ciezarow. Poszedłem prosto po pracy i na poczatku zrobilem swoj trening: lekkie siady 3x15, drążek 3x8, OHP 4x5, potem jakies wioslo i bicek w oczekiwaniu na zajecia. Ławke odpuscilem bo byla tak chujowa ze w piwnicy mam lepsza co kiedys sklepalem z desek. Stojaki byly za szerokie i nie wygodnie sie robilo, drązek troche gruby i gladki wiec chwyt dostawal po dupie, takze ogolnie robilem na lekko. Jednak OHP weszlo zajebiscie, 5x55kg i wskoczylem na poziom zaawansowany, wprawdzie wyciskalem juz wiecej no ale bylem wtedy odpowiednio ciezszy. Ogolnie to narazie jest tam srednio, malo obciazenia, nie ma zadnego rowerka zeby sie rozgrzac i porobic cardio, nie ma hantli ani zadnych maszyn czy wyciagow co wprawdzie prawie nigdy nie uzywam ale planuje zaczac wprowadzac troche izolacji i poprawic slabe ogniwa. Z plusów to napewno podest olimpijski, gumowe talerze, gryfy i obciazenia Eleiko, foam rolery i piłeczki do masazu, gumy, skrzynki do skakania, takie typowe crosfitowe rzeczy ktore u nas na Azorach by sie przydaly. Zajecia z ciezarów byly bardzo fajne, świetnie mi szlo, bede pracowal nad technika w wolnych chwilach bo warto, dynamika, mobilnosc, moc, to wszystko jest w dwuboju. W miedzy czasie podczas zajec dla beki pouginalem na bicepsa gryfem Eleiko za 7 koła, polecam 10/10, mina trenera bezcenna. Na koniec zrobilem swoj rekord w podrzucie, na zmeczeniu po 3h cwiczen, podrzucilem 80kg przy wadze 69kg, weszlo zajebiscie, jest filmik.

Dzisiaj 45min cardio przed poludniem na azorach, na 2 kapsach jochy to holokaust dla tluszczu. Jutro chyba bede odpoczywal, moze tylko po jednej serii w piwnicy albo samo cardio. Na urodzinach zrobie sobie jakiegos malego cheata, zobacze jak z samopoczuciem bedzie
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Siłka

Wtorek, 14 kwietnia 2015 · dodano: 14.04.2015 | Komentarze 0

Zaliczylem troche postepow.
- Przez ostatnie pare dni zdobylem nieco nowej wiedzy na temat supli i postanowilem kupic troche witamin i mineralow. Wyglada na to ze mialem niedobory magnezu, zapodalem sobie cytrynian i tak sie zajebiscie zaczalem wysypiac jak chyba dawno nie bylo. Kupilem wit D3, chociaz juz jest sporo slonca wiec pewnie sie nie przyda ale warto stestowac. W aptece byla w miare tania omega 3; 1000mg w 120kapsach wiec tez wpadla, wrzuce ze 2g dziennie. Wzialem jeszcze wit C 1000mg, cena to pare zl a podobno obniza kortyzol, napewno nie zaszkodzi i moze cos pomoc. 
- Zrobilem sobie zajebiste arkusze w excelu do redukcji, dzienniki treningowe i do cen supli, wszsytko wrzucilem na dysk google i mam w jednym miejscu na biezaco aktualizowane i dostepne z roznych urzadzen, ekstraklasa.
- Na telefonie zainstalowalem pare ciekawych apek. Apka do interwalów jest skonfigurowana i bardzo przydatna, porobilem swoje protokoly. Inna sluzy do mierzenia tetna za pomoca aparatu i odziwo dobrze dziala. Myslalem ze to bedzie jakies gowno, ale wyniki sa powtarzalne i zgodne z tym co sobie sam policzylem.
- Dzisiaj swietnie sie cwiczylo, dodalem przysiady przed martwym. Podobnie jak w Madcow 1x3 (107,5kg), + 1x8 lekko tak aby zwiekszyc czestotliwosc, moze przysiad pojdzie do przodu wkoncu, narazie odczucia sa dosc dobre. W martwym zredukowalem ciezar i objetosc do 1x5 (145kg) + 1x10 lekko. Potem push press, na nim zaliczam spadki, moze przez to ze po dwoch ciezkich cwiczeniach i w weekend bylo ciezkie OHP. Pasowaloby go przeniesc na pierwsze miejsce. Dipsy 3x10 (+34kg) szybko i sprawnie, wioslo hantlem 2x13 na lape (51kg) leciutko, szkoda ze nie ma wiekszych hantli, trzeba bedzie wrocic do polsztangi. Na koniec nowosci czyli bicek, planki i cardio. Nowy koleszka zachecil mnie zeby dolozyc ciezaru na plecy podczas planków, to byl strzal w 10, dalem 5kg i jest roznica jak niebo a ziemia. Doskonale czuc to jak sie dociska plecy do krazka i jak mocno pracuje caly gorset miesniowy. Porobilo mnie to ostro. Drugi hit to cardio po joszce, zapodalem kapsa przed dipsami zeby insulina byla nisko i zeby ziolko sie wkrecilo na rowerek no i najwazniejsze zebym nie musial zbyt dlugo czekac potem z jedzeniem. Mialem krecic 20min ale tak dobrze szlo ze zostalem na 30. Czuc zwiekszona termogeneze oraz lekkie pobudzenie. Krecilem na okolo 145-150 a zaczelo sie ze mnie dosc mocno lac. Receptory alfa-2 zaplakaly, ciekawe czy to takie skuteczne na oporne miejsca jak mowia i czy nie mam za duzego BF na to. Najblizszy czas pokaze. 
- Kolo mojej pracy otworzyl sie jakis klubik crossfitowy gdzie maja zajecia z podnoszenia ciezarow i mozna przyjsc pierwszy raz za darmo. W piatek pojde i mam nadzieje ze sie czegos naucze. Podjarany jestem bo od jakiegos czasu o tym mysle, zeby wprowadzic troche dynamiki. 
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

silka

Niedziela, 12 kwietnia 2015 · dodano: 12.04.2015 | Komentarze 0

Waga 69kg, wrocila do normy a nawet spadla. Tak jak myslalem, swiateczne zarcie podnioslo leptyne i hormony tarczycy, metabolizm sie podkrecil. 
Dzisaij wyjatkowo przyjemnie pizgalo sie w piwni, wszystko 5x5: przysiad 105,5kg; drażek +27,5kg; OHP 53kg, na koniec planki i cardio.
Na koniec maly wypadek bo sztanga poleciala za mnie i rozwalilem skrzynki hehe. 
Fotka do porownania ponizej


W najblizszych 3 tyg dokurwie ciezaru, interwalow a po wszsytkim 20-30min cardio. Olewalem je przez caly czas ale moze okazac sie pomocne na koniec. Do tego zapodam przysiady 3x w tyg, dam je lekkie przed martwy ktory pojdzie na rampie, zeby tylko poddtrzymac wyniki. Nawet OHP wskakuje juz na zaawansowany poziom, trzeba wyrownac przysiad, a wystarczy tylko 120-122,5kg w serii  
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
26.00 km 4.00 km teren
01:10 h 22.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Zagórze

Sobota, 11 kwietnia 2015 · dodano: 11.04.2015 | Komentarze 0

Jest swietna pogoda wiec wyskoczylem regeneracyjnie pojezdzic po okolicznych pagórkach. Całkiem schludnie sie jeździlo, chociaz jak to po okolicy, lekka nuda.


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Siłka po delegacji

Piątek, 10 kwietnia 2015 · dodano: 11.04.2015 | Komentarze 0

Wyjazd do Norwegii byl bardzo fajny, 1600km non stop w aucie zrobilem w 14h. Dobrze ze do Bergen byl juz prom. W Danii świetna pogoda na plazy, nastepnego dnia w norwegii juz zimno i brzydko, ale miejscowosc dosc malownicza. Po powrocie do Polski dentysta, zalatwianie spraw dla boczka w kole lowieckim i bylem juz ekstremalnie spizgany. Dobrze ze poszedlem na silke, dodalo mi to sil. Tylko zamias ciezkich ciagów zrobilem lekkie siady, martwego bym chyba nie przezyl. Fajnie wszystko wchodzilo.
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
15.00 km 0.00 km teren
00:30 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Siłka po żarze

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · dodano: 06.04.2015 | Komentarze 0

Waga 72kg, trzeba podkrecic troche aktywnosc po okrutnej światecznej MASIE.
Dodałem troche objetosci, skrocilem przerwy, ciezary nieco mniejsze niz jakis czas temu
Przysiad 5x5; 102,5kg (powinienem pizgac co najmiej 120, co poszlo nie tak...)
Drazek 5x5; +26,5kg
OHP 5x5; 51,5kg
Plank 10x15sek
Rowerek 25min
Kur..ska moc na przysiadach, nie wiem czy to od żarcia i uzupelnienia zapasow glikogenu czy planki zaczely dzialac ale w pierwszych seriach czulem jakbym mogl podskakiwac ze sztanga. Reszta tez dosc szybko i sprawnie, na koniec 25min (+5min wczesniej rozgrzewka) rowerka w dosc dobrym tempie
Kategoria Siłka


Dane wyjazdu:
11.00 km 0.00 km teren
00:45 h 14.67 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:300 m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

Góra Żar z Marią

Poniedziałek, 6 kwietnia 2015 · dodano: 06.04.2015 | Komentarze 0

Jednak udało sie wyskoczyc w góry na rower. Pogoda nie byla do konca pewna, w Libiazu dosc slonecznie ale u Marii w Nowej wsi juz pruszylo sniegiem. W Międzybrodziu zima na calego co zreszta widac na zdjeciach. Bylo swietnie, podjazd bardzo sprawnie poszedl, tylko podczas zjazdu troche pizgalo po dloniach i twarzy. Najlepsze swieta ever


Kategoria Góry


Dane wyjazdu:
30.00 km 0.00 km teren
01:00 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Kelly's

interwały+cardio

Niedziela, 5 kwietnia 2015 · dodano: 06.04.2015 | Komentarze 0

Udało sie załatwic nowe auto sluzbowe dla siebie na swieta, wiec w piatek po powrocie z Tarnowa wyskoczylem na silke zrobic szybkie interwaly. Wyszlo z 8 rund na pelnej ku... Potem na spontanie wybralem sie w Pieniny na Durbaszke, bylo super. W górach lezy jeszcze sporo sniegu, wiec mozna bylo sie troche powyglupiac. Planowalem jeszcze wyskoczyc w beskidy z rowerem ale pogoda jest dosc srednia... Delegacja w środe w nocy, niestety skonczy sie rozbijanie sie nowym autem...



Swieta to hardcorowe obzarstwo, 3,5 - 4 tys kalorii, ostry reset. W przyszlym tyg wracam na redukcje i zobacze jak pojdzie. Dzisaij przed przyjazdem rodzinki 10 rund interwalow (20sek+40sek) a nastepnie 30min cardio. Takie połaczenie to najskuteczniejszy sposob. Do tej pory całkowicie olewałem aero, ale teraz napewno wlacze do planu. Waga odrazu poszła +2kg ale żyły na kopycie sie jeszcze pojawiają hehe Czasami trzeba cofnac sie od krok zeby zrobic kilka w przod i na to walasnie teraz licze