mrsandman

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26792.08 kilometrów w tym 3111.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(2)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

licznik odwiedzin

Wpisy archiwalne w kategorii

Góry

Dystans całkowity:	12393.30 km (w terenie 1682.00 km; 13.57%)
Czas w ruchu:	632:54
Średnia prędkość:	19.11 km/h
Maksymalna prędkość:	83.70 km/h
Suma podjazdów:	125044 m
Liczba aktywności:	115
Średnio na aktywność:	107.77 km i 5h 48m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

143.00 km 22.00 km teren

07:36 h 18.82 km/h:

Maks. pr.:54.30 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:1650 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Rysianka

Piątek, 26 lipca 2013 · dodano: 27.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Góry

Dane wyjazdu:

150.50 km 5.00 km teren

07:26 h 20.25 km/h:

Maks. pr.:77.60 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:1680 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Cieńków, Ochodzita, Tyniok

Środa, 24 lipca 2013 · dodano: 24.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Góry

Dane wyjazdu:

116.40 km 13.00 km teren

05:30 h 21.16 km/h:

Maks. pr.:49.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:810 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Leskowiec

Wtorek, 16 lipca 2013 · dodano: 17.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Góry

Dane wyjazdu:

136.30 km 3.00 km teren

06:32 h 20.86 km/h:

Maks. pr.:66.50 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:1520 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Kocierz, Gachowizna

Środa, 10 lipca 2013 · dodano: 11.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria Góry

Dane wyjazdu:

90.60 km 6.00 km teren

04:00 h 22.65 km/h:

Maks. pr.:55.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:630 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Hrobacza

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · dodano: 09.07.2013 | Komentarze 0

Miałem mało czasu dlatego wybrałem krótką trase na rozgrzewke. Przed Oświęcimiem dogonił mnie rowerzysta jadący z Częstochowy do Bielska, pogadalismy chwile i namówiłem go żeby jechał ze mną przez Hrobaczą. Zaskoczyłem sie jak noga podawała, dośc szybko lecieliśmy na Kęty. Po jakimś czase kolega poprosił żeby zwolnic dlatego troche odpuściłem. Chwila przerwy w Porąbce i atak na podjazd. Im więcej razy tam jeżdze tym ta górka wydaje mi sie łatwiejsza. Poszło naprawde sprawnie, w schronisku poczekałem około 15min, az kolega dojedzie. Już miałem zjeżdzac w jego strone czy jakas awaria sie nie zdażyła. Reszta trasy tak jak rok temu, do Panienki i zjazd do Kóz. Powrót przez wioski. Troche prażyło słońce, pierwsze co zrobiłem po powrocie do domu to skok do basenu:)

Kategoria Góry

Dane wyjazdu:

117.90 km 29.00 km teren

07:04 h 16.68 km/h:

Maks. pr.:66.60 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:1880 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Turbacz:)

Piątek, 21 czerwca 2013 · dodano: 22.06.2013 | Komentarze 0

Mech bud zdany wiec mogłem z czystym sercem wyskoczyc wkońcu w góry, należało sie:) Prawde mówiąc miałem nieco ambitniejsze plany, ale było tak przejebanie gorąco, że sobie odpusciłem szaleństwa i na luzie wbiłem sie na Turbacz. Upał niesamowity, w Rdzawce powietrze miało 34 stopnie, asfalt 50:) Jazda po szosie w takich warunkach to proszenie sie o jakis udar:) Na szczęście od tamtego miejsca został mi juz tylko górski szlak. Zaopatrzyłem sie z zmrożonego Żywca i tacho na polance, smakował jak nigdy. Czasu miałem bardzo dużo także sie z niczym nie spieszyłem. Niebieski szlak był bardzo przyjemny, 100% w siodle, co jakis czas widokowe polanki. Ze starych wierchów droga na Turbacz dobrze znajona. W schronisku sobie elegancko odpocząłem. Co jakiś czas brałem szlauf i polewałem sie wodą:D Czułem sie prawie jak na plaży, takiej z widokiem na Tatry:) Na zjeździe kawałek za Maciejową znowu poszła mi dętka, tym razem dośc konkretnie, raczej tego juz nie skleje...