mrsandman

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi mrsandman z miasteczka Libiąż. Mam przejechane 26123.08 kilometrów w tym 3074.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.29 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(2)

Moje rowery

Kelly's 30751 km

SPECIALIZED

SCOTT

Wykres roczny

Archiwum bloga

licznik odwiedzin

Dane wyjazdu:

88.90 km 36.00 km teren

06:04 h 14.65 km/h:

Maks. pr.:60.10 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy:1850 m

Kalorie: kcal

Rower:Kelly's

Beskid Śląski dzien 2

Piątek, 23 sierpnia 2013 · dodano: 23.08.2013 | Komentarze 4

Kategoria Góry

Komentarze

mrsandman | 19:05 wtorek, 27 sierpnia 2013 | linkuj W takim razie musimy sie ustawic na te ścieżki w Beskidzie Małym, bo do tej pory poruszałem sie tam głównie po szlakach, dobrze będzie poznac troche skrótów i sekretnych ścieżek. Z tych klimatów to znam tylko podjazd na Leskowiec z Rzyk, najpeirw ścieżką na zachód od czarnego potem kawałek czarnym szlakiem, przeskok na szlak kapliczkowy i niebieskiem do schroniska. W Niskim nigdy nie byłem, ale jak tak polecasz to trzeba będzie sie wkońcu wybrac, kiedyś ktos inny tez mi zachwalał tamte rejony. Możemy sie zgadac po 5 września, bo wtedy mam egzamin na studiach, takze ten tydzien bede musiał posiedziec w domu. Najlepiej pisz na maila: kamil.szyjka@gmail.com

Johnny | 09:35 wtorek, 27 sierpnia 2013 | linkuj Z pociągami trochę porażka, bo za każdym razem jadąc w Żywiecki trafiałem na pociąg z przedziałami, więc wiesz jak to jest ... i rzeczywiście ten 16:52 wykorzystywałem, ale potem się przesiadałem na Kęty i tam do Oświa przez Osiek i Grojec 25 km.
Po twoich wpisach widzę, że jednak trochę udanych trasek terenowych Ci wypaliło w tym sezonie ;-)
Na Raczę na razie jechałem żółtym z Rycerki Kolonii (bo gwarancja, że cały podjazd w siodle).Z Raczy zjechałem zielonym na Słowacje do Oszczadnicy i dalej rowerowym słowackim podjazd po stokówkach na przełęcz pod Kikulą, przeciałąłem czerwony pieszy na Beskidzie Granicznym i do Rycerki.
Na Kralovą asfaltem i szutrem,bo jedziemy na trekingach z oponkami 700 x 40.
Właśnie planuje jeszcze w tym roku z Rytra zrobić przez Sądecki i Pieniny 2-dniową mtb traskę lub 3-dniową przez Beskid Niski. W Niskim raz jeździłem kilka lat temu przez 3 dni i klimat jest rewelka: szutry, zapomniane drogi, przeprawy przez strumienie i pusto i dziko, więc polecam :)
Można się kiedyś ustawić na jeżdżenie.Ja często mam bazę wypadową z Bielan przed Kętami i znam kilka fajnych dróg w B.Małym: na Trzonkę z Bulowic, Potrójna z Kocierza Rychwałdzkiego, Gaiki z BB Lipnika,z przeł Isepnickiej do W.Puszczy itp

mrsandman | 08:14 wtorek, 27 sierpnia 2013 | linkuj Pewnie, że pamiętam. U mnie ten sezon nie jest tak mocny jak poprzedni, mam mniej czasu na jazde i mniej czasu na opisywanie na bikelogu, ale i tak troche po górach pojeździłem:) Fajnie, że sie wkręcasz w teren, można sie kiedys ustawic na wspólną jazde. Mój mail: kamil.szyjka@gmail.com. Czerwony z Rycerzowej na Racze i dalej do Zwardonia to jeden z lepszych fragmentów w Żywieckim, tez planuje sie tam wybrac w najbliższym czasie. Szkoda, że w tym roku tak niewygodnie pociągi jeżdzą, ostatni jest o 16:52 z Żywca i potem prawie godzina siedzenia w Czechowicach, troche to ogranicza przy planowaniu trasy;/ Super wycieczke planujesz Kralova to już konkretna wysokośc, podjazd i zjazd asfaltem i szutrem? Terenem to chyba nielegal? Jak startujesz z okolicy Krościenka to możesz jeden dzień poświęcic na Troche terenu czyli Przechyba, Radziejowa, Obidza i Małe pieniny. Wg mnie jeden z najlepszych odcinków MTB.
Powodzenia na wyjeździe i do zobaczenia:)

Johnny | 20:17 poniedziałek, 26 sierpnia 2013 | linkuj Hej,
Przez przypadek wpadłem na twoją stronkę szukając info o podjeździe na Nowy Świat z Międzybrodzia. I tak rozpoznałem po rowerze i zdjęciu, że wracaliśmy 2 razy pociągiem z Beskidów jakoś w sierpniu i wrześniu 2012. Może mnie kojarzysz: raz miałem urwaną linkę w przedniej przerzutce :), rower unibike flite, ja koleś z Oświęcimia blond włosy i okulary
Widzę, że dalej kręcisz na mtb. Ja wciągam się w teren coraz mocniej. Ten sezon na razie min.: Gorce i Turbacz, Trzonka, Leskowiec, Gibasy, Rycerzowa (Mała), Przegibek (B.Żywiecki) Wielka Racza.
Za parę dni kroi mi się trasa przez Słowacje: Magurskie Sedlo, inne przełęcze oraz główne danie wyjazdu Kralova Hola 1946
Pozdrawiam, Johnny

PS Nowy Świat mega dobry na trening szosowy, krótki a mocno daje popalić ;-)

Komentuj